Jeżeli w ostatnich dwóch tygodniach podczas korzystania z mediów społecznościowych trafiliście na te dziwne obrazki, nie bądźcie zdziwieni. Są one obecnie najczęściej wyszukiwaną rzeczą w internecie nie tylko w Polsce. Co stoi za ich popularnością i skąd się wzięły?
DALL-E Mini. Co stoi za popularnością tego narzędzia i czemu wszyscy o tym mówią?
Momentami przerażające, czasami wyjątkowo karykaturalne lub zabawne obrazki, które są na pierwszy rzut oka – delikatnie mówiąc – dziwne. Zaczęły masowo pojawiać się w mediach społecznościowych, a wiele osób nie rozumie, o co chodzi.
Ujawniamy! To wszystko sprawka narzędzia DALL-E Mini, które obecnie bije rekordy popularności w sieci. Można powiedzieć, że na jego punkcie ludzie na całym świecie po prostu oszaleli do granic. O co chodzi? O generator obrazów oparty o sztuczną inteligencję. Zabawa jest przednia!
Internauci tworzą tym narzędziem memy, ale czasem wychodzą z tego grafiki, których by się nie powstydził niejeden malarz. W mediach społecznościowych lawinowo przybywa wpisów opatrzonych hashtagiem #dallemini i #dalle.
Jeśli macie zamiar dołączyć do trendu i również pobawić się narzędziem, to oczywiście zachęcamy i wyjaśniamy, jak to zrobić. DALL-E zostało wytrenowane przy pomocy obrazków dostępnych w internecie, o ile mają w sobie zawarty opis. Choć wygenerowane grafiki są dalekie od perfekcji, to momentami są bardzo zabawne.
Jak stworzyć obraz w DALL-E Mini, czyli zrób sobie Kaczyńskiego na Księżycu
Algorytm zaszyty w AI nauczył się rysowania obrazów tylko na podstawie opisów. Wystarczy wpisać dowolny ciąg słów lub pełne zdanie na temat tego, co chcemy narysować. Narzędzie samo dokona reszty i zwieńczy dzieło. Efekt powstały z połączenia milionów zdjęć może być… różny.
Zdolność uczenia się DALL-E pozwala na tworzenie niezwykłych, dziwnych, momentami przerażających, ale zawsze unikalnych obrazów. To daje mnóstwo frajdy i zapewnia zabawę na wiele godzin. Można stworzyć dzięki temu obraz tego, co nie istnieje. Chcecie narysować Jarosława Kaczyńskiego lecącego wieżą Eiffla na Księżyc? Żaden problem.

obrazów system jest w stanie tworzyć unikalne, często abstrakcyjne i nieistniejące obrazy, takie jak „wieża Eiffla ląduje na Księżycu”, łącząc ze sobą różne koncepcje. Choć algorytm pokazuje ogromny potencjał, należy mieć na uwadze, że przed twórcami długa droga, a efekty nie są tak spektakularne, jak w przypadku oryginalnego DALL-E od OpenAI.
Narzędziem można pobawić się pod tym adresem, ale przyda się nam spora dawka cierpliwości. Jest ono tak popularne, że trzeba często czekać na swoją kolej, bo z powodu dużego zainteresowania bywa przeciążone.