Premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie kolejnej tarczy, którą tym razem nazwano solidarnościową. Na czym polegają zawarte w niej rozwiązania? To pakiet nowych pomysłów, które wprowadzą nowe limity zużycia energii elektrycznej. Kto przekroczy limit, zapłaci za prąd dużo więcej.
Tarcza Solidarnościowa Morawieckiego. „Ma pomóc przejść przez ten trudny okres”. O ile zdrożeje prąd w 2023 roku?
– Ogłaszamy w związku z tym tarczę solidarnościową, tarczę, która ma pomóc przejść przez ten bardzo trudny okres, oby jak najkrótszy, ale musimy przyjąć te trudne scenariusze – powiedział w trakcie konferencji premier Mateusz Morawiecki. Tym samym ogłosił nowe pomysły zwane Tarczą Solidarnościową.
Gwarantowana cena energii w ramach #TarczaSolidarnościowa:
➡️ 2000 kWh w gwarantowanej cenie z 2022 roku w przyszłym roku;
➡️ wyższy poziom 2600 kWh dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny, rolników, rodzin z osobami niepełnosprawnymi. pic.twitter.com/unvq2A5cR5— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 15, 2022
Rząd chce przepisani zagwarantować stałą cenę za prąd co najmniej do poziomu 2 tys. kWh rocznie, czyli do około 166 kWh miesięcznie. To daje kwotę około 150 zł miesięcznie na fakturze od dostawcy energii elektrycznej. Jeżeli ktoś przekroczy limit, za nadmiarowe kilowaty zapłaci rynkową stawkę, o której decydować bedzie Urząd Regulacji Energetyki.
– Ta tarcza ma chronić Polaków przed gwałtownymi trzy, czterokrotnymi wzrostami cen. Z takimi cenami mamy do czynienia już dzisiaj – dodał premier Morawiecki. Jego zdaniem należy pilnie pomóc obywatelom naszego kraju przejść delikatnie przez nadciągający kryzys.
Ulga na prąd. Jak oszczędzać prąd w domu? Dlaczego prąd drożeje?
Jak stwierdził Morawiecki, cała Europa zderzyła się z poważnym kryzysem na rynku energetycznym i gospodarczym. Powodem jest między innymi agresja Rosji na Ukrainę.
Dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi, gdzie zużycie prądu jest z reguły największe, limit roczny zużycia został ustalony na poziomie do 2,6 tys. kWh. Taka sama zasada obejmie gospodarstwa domowe zamieszkiwane przez rodziny 3+ i z większą liczbą dzieci.
Politycy chcą również wprowadzić zachęty do oszczędzania zużycia energii elektrycznej w miejscach zamieszkania. Ograniczenie zużycia energii o 10 proc. w przyszłym roku spowoduje przyznanie 10 proc. rabatu na fakturze od dostawcy prądu. Oszczędność zostanie skonsumowana w kolejnym roku.
Gwarantowana cena energii w ramach #TarczaSolidarnościowa:
➡️ 2000 kWh w gwarantowanej cenie z 2022 roku w przyszłym roku;
➡️ wyższy poziom 2600 kWh dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny, rolników, rodzin z osobami niepełnosprawnymi. pic.twitter.com/unvq2A5cR5— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 15, 2022
Podczas konferencji padło istotne pytanie o to, kto będzie liczył kilowaty aby być pewnym, że rabat się należy lub też czy nie przekroczyło się limitu. Jak się okazało, cała odpowiedzialność zostanie zrzucona na dostawcę energii, który ma to oszacować na podstawie faktur.
W ramach Tarczy Solidarnościowej premier zapowiedział też osobne wsparcie dla firm energochłonnych, dla których nowe ceny prądu mogą stanowić poważną barierę i mogą skutkować bankructwem i likwidacją miejsc pracy. energochłonnego. Rząd przeznaczy na to nawet do 6 mld zł.
Kto straci na nowej tarczy? To osoby, które dały namówić się na pompy ciepła
Najgorzej przy konstrukcji nowej tarczy zostali potraktowani ci obywatele, którzy dali się namówić rządowi na likwidację pieców tradycyjnych i w to miejsce zainstalowali pompy ciepła. Oni nie skorzystają na nowych rozwiązaniach.