Greta Thunberg – znana już chyba na całym świecie bojowniczka o klimat odwiedziła Bełchatów. W Kleszczowie, na tle odkrywki oraz budynków należących do elektrowni Polskiej Grupy Energetycznej, nagrała swoje wystąpienie.
Jak dowiadujemy się z mediów, Greta Thunberg miała zamiar wtargnąć też na teren elektrowni Bełchatów. Aktywistka zgłosiła kilka dni wcześniej do władz Polskiej Grupy Energetycznej swoją chęć realizacji nagrania. Z tego co wiemy spółka miała jej odmówić.
Miejsce na kręcenie filmu nie zostało przez nią wybrane przypadkowo. Elektrownia Bełchatów to na naszym kontynencie jeden z liderów, jeśli chodzi o emisji CO2 do atmosfery. Statystyki mówią, że to nawet 100 tys. ton zanieczyszczeń emitowane co dobę.
Greta Thunberg w Gdańsku
Zanim Greta Thunberg pojawiła się w pobliżu elektrowni, w pierwszej kolejności zawitała do Gdańska. Miała tam zjeść posiłek w dwóch wegańskich jadłodajniach. Dopiero potem skierowała się na Bełchatów. Było z nią kilka osób – w sumie dwa samochody.
Zobacz także: Niemcy uruchamiają kolejną elektrownię węglową. Media milczą
Po przyjeździe na miejsce rzekomo przesiadła się innego auta, a konkretnie elektrycznej Tesli. Nad całą akcją miała czuwać policja. – Wszystko przebiegało bardzo spokojnie i bez zakłóceń – poinformowała media Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Wcześniej młoda Szwedka w ogóle nie informowała nikogo o swoim przyjeździe. Do tej pory bardzo aktywna w mediach społecznościowych nie podała żadnych informacji oficjalnych na temat swojej wizyty.
Walka aktywistki o klimat
Greta Thunberg od dawna walczy o to, by zapobiec dramatycznym zmianom klimatu. Jej zdaniem są one bezpośrednio związane z niszczącą działalnością człowieka. O dziewczynce pierwszy raz dowiedzieliśmy się 2 lata temu. Prowadziła wtedy akcję protestacyjną w pobliżu budynków parlamentu (Riksdag) w swoim kraju. Jest inicjatorką Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Źródło: rmf24.pl, wp.pl, dzienniklodzki.pl