Psy najwyraźniej nie widziały się od bardzo dawna. Mają jednak swoją pamięć i wygląda na to, że natychmiast rozpoznały swoje wizerunku. Te zdjęcia pokazują, jak silna więź łączy te stworzenia.
Psy na spacerze rzuciły się sobie w… ramiona
To dość wyjątkowa sytuacja. Jak jednak się dowiedzieliśmy, kryje się za nią coś głębszego. Czasy epidemii, kiedy brakuje nam kontaktu z innymi, wyostrzają nam się zmysły na to, co zwykłe i piękne. Do tej pory również mało dostrzegalne. Te dwa czworonogi to doskonały przykład i dowód potwierdzający tę tezę.
Te dwa psy spacerowały ze swoimi właścicielami tak, jak czynią to każdego dnia. Ich drogi przecięły się. Stworzenia natychmiast rozpoznały swoje mordki i rzuciły się sobie na powitanie. Jak się okazało, choć mają różnych właścicieli, to są rodzeństwem. Pochodzą od jednej psiej matki. W sumie szczeniąt było sześć.
Psy nie przebywają ze sobą, bo dawno temu zostały od siebie rozdzielone. Nie miały okazji często się widzieć, mimo że mieszkają dość blisko od siebie. Widać jednak, że natura wzięła górę. Rozpoznały się natychmiast, w końcu pochodzą od jednej matki.
Czworonogi nie widziały się prawie rok
To niesamowite spotkanie oraz niezwykłą reakcję zwierząt udało uchwycić się na zdjęciach. To zdarzenie stało się w sieci bardzo popularne. Poniżej można zobaczyć oba czworonogi zanim zostały rozdzielone i poszły do nowych właścicieli.
Niby nic takiego się nie wydarzyło, ale właśnie teraz, gdy w wielu krajach ludzie są osamotnieni, takie informacje nie są czymś zwyczajnym. Dla tych stworzeń życie i zwyczajna radość, że mogły się spotkać, to coś wielkiego.
– To było po prostu cudowne. Oba psy podskoczyły i przytuliły się do siebie. Niezwykłe, że nadal się pamiętają. Przecież nie widziały się prawie rok – powiedziała właścicielka jednego ze zwierząt.
Tajemnicą może być zapach innego psa, który pozostaje w głowie przez długi czas. Czy Monty i Rosie (tak mają pieski na imię) mogły wiedzieć, że są bratem i siostra? Na to wygląda. Trzeba przyznać, że to, co udało się uwiecznić na zdjęciach, zapiera dech w piersiach. Ta pełna miłości reakcja psiaków – miejmy nadzieję – wszystkim poprawi humory.
