Maryla Rodowicz ma już 76-lat, ale nie ma ochoty na zakończenie kariery piosenkarki. Wciąż ma nadzieję, ze uda jej się porwać tłumy na koncertach. Nadzieja nadzieją, ale wszystko wskazuje na to, że dopadło ją kolejne schorzenie.
Maryla Rodowicz ma coraz większe problemy ze zdrowiem. Co dalej z karierą?
Nasza legenda estrady ma kolejną przypadłość utrudniającą jej artystyczne życie. Nowy problem dotyka ją zaledwie od kilku miesięcy. Jest to jednak sprawa bardzo poważna i nie wolno jej bagatelizować.
W miniony weekend Maryla Rodowicz miała cieszyć oko fanów między innymi w trakcie Dni Gorlic, gdzie miała pokazać się obok Cleo. Zamiast trafić na scenę, pojawiła się w szpitalu na kontroli. Jej stan był na tyle poważny, że nie była w stanie zaśpiewać.
Prawda zajrzała artystce w oczy. Od teraz nie tylko kolana będą dla niej utrapieniem. Doszła kolejna sprawa, która może być jeszcze bardziej poważna. Jak czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku, piosenkarka ma problemy z ciśnieniem.
Nie tak dawno wszyscy żyli jej problemami z chodzeniem. Jak sama napisała na Facebooku, jej dni płyną od rehabilitacji do rehabilitacji. Teraz pojawił się nowy kłopot.
Fani Rodowicz zasmuceni. „Chyba czas na odpoczynek, ale taki prawdziwy.”
– Nie udało mi się niestety dotrzeć do Gorlic i zaśpiewać dla was. Przepraszam, miałam problem zdrowotny. Spadło mi ciśnienie drastycznie. Do zobaczenia w innym terminie – czytamy na Facebooku Rodowicz.
Takiego ciosu fani się nie spodziewali, ale okazali wielkie zrozumienie. Sprawy związane z ciśnieniem bez wątpienia odcisną swoje piętno na energii, jaka płynie ze sceny w trakcie jej koncertów. Wiele gwiazd z powodu takiego schorzenia musiało zrezygnować z kontynuowania kariery.
Skaczące ciśnienie to prawdziwy problem. Nie ma żartów, bo może się to skończyć zasłabnięciem lub utratą przytomności. Tego byśmy naszej gwieździe chcieli raczej oszczędzić w trakcie występów. Może to już ten czas, aby na poważnie rozważyć przejście na emeryturę?
– No to chyba czas na odpoczynek, ale taki prawdziwy. Czas zejść że sceny, żeby nie trzeba było tłumaczyć się problemami zdrowotnymi. Naprawdę trzeba wiedzieć, kiedy jest czas na zakończenie kariery. Bo i głos już nie ten i oddech nie ten. Zdrówka i właściwych decyzji – napisała pod postem Rodowicz jedna z fanek.
