Donald Tusk jest przekonany, że uda mu się wygrać następne wybory parlamentarne i to bez względu na to, czy odbędą się przed terminem, czy nie. Ujawnił też, co zrobi, by tego dokonać. Jest pewny, że ta strategia to recepta na sukces.
Donald Tusk: „Te wybory wygra zjednoczona opozycja”
– Wygramy następne wybory parlamentarne, te wybory wygra zjednoczona opozycja. Jestem o tym przekonany. Wiem, co trzeba zrobić – ujawnia w rozmowie z dziennikarzami „Newsweek Polska” lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. O skuteczności swoich pomysłów jest przekonany i wie, że to jedyna droga.
Tusk umówił się z członkami PO, ale też innymi partiami opozycyjnymi, że te wybory wygra. Ciąży zatem na nim wielka odpowiedzialność, bo opinia publiczna nieprzychylna obecnej władzy wie, że tylko on może tego dokonać. – Jestem bardzo bezpiecznym partnerem dla liderów partii opozycyjnych – przekonuje lider Platformy Obywatelskiej.
– Jeśli chcemy wygrać z Kaczyńskim, to nikt o sobie nie może myśleć, jak o małej rybce. (…) Nie sądzę, żeby ci potencjalni partnerzy w walce wyborczej mieli tak bardzo minimalizować swoje możliwości, swoje znaczenie – przekonywał Tusk. Jego zdaniem to niemal pewne, że najbliższe wybory może zwyciężyć tylko i wyłącznie zjednoczona opozycja. Tusk zobowiązał się do utworzenia jej.
Wygrać może tylko ugrupowanie centrowe?
Lider Platformy Obywatelskiej i największego ugrupowania opozycyjnego uważa, że nie ma możliwości odniesienia zwycięstwa bez silnej partii o poglądach centrowych. Musi się zatem udać budowa takiego tworu, inaczej nad Polską zawisną na długo czarne chmury. Wskazał też, że Polska potrzebuje dziś pozytywnego programu na najbliższą przyszłość.
Celem opozycji na najbliższe lata będzie przede wszystkim cofnięcie niekorzystnych zmian. Tusk wskazuje głównie na przywrócenie konstytucyjnego ładu i niezależnego sądownictwa. Trzeba odbudować też prokuraturę, która dziś zdaniem polityka jest podporządkowana rządowi. Ważna będzie też odbudowa prestiżu publicznych mediów, które dziś – zdaniem Tuska – są jedynie propagandową tubą.
Zdaniem Tuska Polska jest dziś poza wielką polityką, a w Europie znaczy obecnie niewiele i „coraz bardziej stacza się w stronę systemu wartości charakterystycznego dla Rosji, Turcji, paradoksalnie niektórych państw islamskich„.
Lider PO twierdzi, że w Polsce jest wystarczająco dużo energicznych osób, które są w stanie pokonać Kaczynskiego. To te osoby muszą zbudować solidny obóz opozycyjny, bez tego bowiem nie uda się wygrać.
Źródło: Newsweek Polska