w , ,

Nie żyje legendarna polska aktorka. Grała w serialu „Czterej pancerni i pies”

Zmarła legenda polskiego kina. „Pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy…”

Nie żyje znana i uwielbiana aktorka, którą Polacy pamiętają między innymi z ról Felicji w „Jak być kochaną” i Honoraty z „Czterech pancernych i psa”. Uwielbiana polska aktorka miała 93 lata. Nie tak dawno obchodziła urodziny.

Barbara Krafftówna nie żyje. Przeżyła 93 lata

5 grudnia ubiegłego roku Barbara Krafftówna swoje ostatnie, 93. urodziny, spędziła w Domu Artystów w Skolimowie. Miała marzenie, by dożyć 111 lat, to się niestety nie udało. Związek Artystów Scen Polskich zamieścił na Facebooku smutną informację o śmierci legendy polskiego kina.

W listopadzie 2022 roku obchodziłaby jubileusz siedemdziesięciolecia pracy artystycznej. Mało który artysta może pochwalić się takim wynikiem i dorobkiem artystycznym. W latach 80. wyjechała do Stanów Zjednocznych, gdzie nadal uprawiała swój zawód i pracowała ze studentami Szkoły Teatralnej, Filmowej i Telewizyjnej w Los Angeles. Pod koniec lat 90. wróciła do Polski.

Krafftówna znana była między innymi z takich filmów jak „Jak być kochaną” Wojciecha Hasa, „Nikt nie woła” Kazimierza Kutza, „Przygody z piosenką” Stanisława Barei czy „Ostatniej akcji” Michała Rogalskiego. Miłośnicy starych seriali kojarza ją bez wątpienia z roli Honoraty z „Czterech pancernych i psa„.

Gwiazda Kabaretu Starszych Panów, wielka dama polskiej sceny

Poza rolami w filmach, Krafftówna była również gwiazdą w trakcie występów kabaretowych, między innymi znana była z udziału w Kabarecie Starszych Panów. To jej głos wybrzmiewał z utworów takich jak „Przeklnij mnie„, „W czasie deszczu dzieci się nudzą„, „Dramat w ogródkach działkowych” i „Zakochałam się w czwartek niechcący„.

Najważniejszy był jednak dla niej teatr. Z kolei w 2007 roku została laureatką Konkursu Mistrz Mowy Polskiej, dołączając do grona Kapituły przyznającej laury kolejnym nagradzanym osobom. Kondolencje po jej śmierci złożył między innymi prezydent Andrzej Duda.

„Jestem bardzo chciwa i głodna wszelkich radości.(…) W końcu śmiechem da się zabliźnić rany”. Tak mówiła i żyła Wielka Dama polskiej sceny Pani Barbara Krafftówna. Dziś ze smutkiem przyjąłem wiadomość o Jej odejściu. Pozostaje w swoich kreacjach. R.I.P. – czytamy na Twitterze prezydenta.

Do końca swoich dni żyła sztuką, a jej tajnikami dzieliła się chętnie z młodym pokoleniem. – Żegnaj Droga Pani Barbaro! Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci – czytamy na Facebooku Związku Artystów Scen Polskich.

Źródło: Facebook

stagflacja emerytura bez podatku nie do ręki bezgotówkowo poczta polska zus tylko na konto

Emeryci i renciści będą zrozpaczeni. Minister finansów potwierdził fatalne doniesienia

kaczyński zaniepokojony prezes pis sondaż schyłek rządów pis przedterminowe wybory

Kolejne fatalne doniesienia! Jarosław Kaczyński może się obawiać. Idą po niego…