W wieku 59 lat w Sopocie odszedł Marcin Kudełka, aktor dubbingowy i lektor. Większość z nas pamięta go z zabawnych popularnych bajek takich jak „Johnny Bravo” lub „Kaczor Donald przedstawia”.
Marcin Kudełka nie żyje. Lektor miał 59 lat
Marcin Kudełka przyszedł na świat w Warszawie pod koniec 1963 r. W trakcie kariery był aktorem filmowym. Zajmował się między innymi dubbingiem. Absolwent PWST w Warszawie i Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku (woj. podlaskie).
O odejściu dubbingowa, którego głos zna cała Polska, dowiedzieliśmy się z Facebooka. Jego przyjaciel Marek Bimer zamieścił na swoim profilu smutną wiadomość, którą chwilę potem potwierdził również portal filmpolski.pl
Marcin Kudełka (59) – aktor filmowy, teatralny, telewizyjny i dubbingowy, znany m. in. z podkładania głosu Johnny’ego Bravo, był również narratorem w kreskówkach o Myszce Mikihttps://t.co/OPJ4HIz1Dh
— Kto umarł? (@KtoUmarl) November 24, 2022
„Tyle razem zrobiliśmy…”
– Kudeł, Kudlarz. Przyjaciel. Tyle razem zrobiliśmy. Zrobił ze mną wszystko, co dla mnie wartościowe. Setki rzeczy. To on ostatecznie tworzył jakość. Potrafił wszystko. Wielki mistrz. Uwielbialiśmy razem pracować. Spotykać się – wspomina przyjaciel zmarłego.
Przyjaciel i znajomy wspomina zmarłego Kudełkę jako jednego z najśmieszniejszych ludzi, jakich było dane mu poznać. Charakterystyczny głos można było usłyszeć w bardzo popularnej serii bajek, pt. „Johnny Bravo„. Poza tym użyczał głosu w innych produkcjach animowanych. Był Pongiem w „101 dalmatyńczykach” i Maksem w „Goofym na wakacjach„.